REKLAMA TP
, Garderoba Moda

Zimowe wyprzedaże. Co kupić, by później nie żałować?

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

6 odpowiedzi na “Zimowe wyprzedaże. Co kupić, by później nie żałować?”

  1. Jadwiga Style pisze:

    Zimowe wyprzedaże uwielbia chyba każda kobieta. Sama w sklepie
    zoio.pl kupuję różne obuwie, sukienki nawet poza sezonem. Czemu tak robie? Bo zazwyczaj ta sama koncówka kolekcji jest modna również na poczatku następnej. Także to mały tip

  2. krzysieksz pisze:

    A ja słyszałem, że na duże obniżki można trafić w Londynie. Można połączyć zwiedzanie z zakupami – czyli 2 w 1 😉

  3. Xawery pisze:

    Polecam jechać do Niemiec. Tam są prawdziwe wyprzedaże, a u nas pozorowane lub ceny wyprzedażowe są takie jak w Niemczech bez rabatu. Do tego rabaty od rabatów. Kupowałem w styczniu buty w kolońskim sklepie. Mało, ze brałem z półki już z rabatem to przy kasie dostałem dalszy rabat. Czekolady Ritter w Lidlu są tańsze niż u nas w tym samym Lidlu 🙂 Piwa kosztują podobnie (łącznie z naszym Tyskim, które jest tam, o dziwo, chętnie kupowane i kosztuje nawet nieco więcej niż niektóre wytwory kolońskiego browaru) ale to wersja na Niemcy, która jest lepszej jakości niż dla Polaków.

    • Krzysiek Redaktor pisze:

      Wydaje mi się, że przesadzasz. Nie sądzę, żeby produkty eksportowane z Polski jak na przykład piwo Tyskie kosztowały w Niemczech tyle samo co w Polsce. A gdzie koszty transportu?

      • Xawery pisze:

        Jedynie obuwie w CCC kosztuje podobnie. Co do reszty nie wiem. Piwo Tyskie to 0,99€, a Früh Kölsch 0,89€ Pozostałe wymienione to produkty z różnych krajów, a nie z Polski. Zegarki, jeansy, słodycze…

  4. Redaktor pisze:

    Naprawdę polecam jechać do Niemiec. Tam są prawdziwe wyprzedaże, a u nas pozorowane lub ceny wyprzedażowe są takie jak w Niemczech bez rabatu. Do tego rabaty od rabatów. Kupowałem w styczniu buty w kolońskim sklepie. Mało, ze brałem z półki już z rabatem to przy kasie dostałem dalszy rabat. Czekolady Ritter w Lidlu są tańsze niż u nas w tym samym Lidlu 🙂 Piwa kosztują podobnie (łącznie z naszym Tyskim, które jest tam, o dziwo, chętnie kupowane i kosztuje nawet nieco więcej niż niektóre wytwory kolońskiego browaru) ale to wersja na Niemcy, która jest lepszej jakości niż dla Polaków.

Leave a Reply


reklama