Steve Jobs jakiego nie znaliśmy. Wygraj książkę, o której dyskutuje cały świat
... też nabyłam od niego i za każdym razem bardzo dokładnie wyjaśniał mi wszystkie tajniki nowego auta. Wcześnie nauczyłam się nie brać go zbyt serio. Miałam wrażenie, że jego agresywne zachowanie wynika... ani z faktu, że nie jest zdolny prowadzić samochodu, więc pochorowałam się tuż przy drzwiach auta, żeby nawet nie próbował.