Twój pierwszy Aston Martin. Pomysł na designerską myszkę

„Kochanie, kupiłam Ci Astona Martina!” – który mężczyzna nie chciałby usłyszeć czegoś takiego przekraczając próg swojego domu? Ale uwaga, za tymi słowami może się kryć mniejsza niespodzianka, niż ktoś mógłby się spodziewać. Ale czy myszka w postaci wspomnianego samochodu nie jest fajnym prezentem?

To coś dla fanów komputerów i ekskluzywnych samochodów. Wierna replika Astona Martina w skali 1:65, spełniająca funkcję myszki, to gadżet idealny na prezent. Pracuje ona w technologii radiowej w promieniu dziesięciu metrów od źródła. Ma dodatkową atrakcyjną funkcję w postaci reflektorów i tylnych świateł które, podczas użytkowania, świecą się. Myszka ma odpowiednie wymagania systemowe, z którymi lepiej zapoznać się przed zakupem, żeby mogła prawidłowo współdziałać z naszym sprzętem. Przedmiot jest na dwuletniej gwarancji.

Na nas ten pomysł robi spore wrażenie – może i nie pasuje do wystroju eleganckich wnętrz, ale dla bardziej stylowego geeka jest to gadżet niemal szyty na miarę. Tym bardziej, że w oczy rzuca się bardzo precyzyjne wykonanie myszki i, co za tym idzie, jej naprawdę niezły wygląd. Dla już w niej zakochanych podajemy cenę, która wynosi nieco ponad dwieście złotych.

Źródło: yego.pl