- « Poprzedni
- 5/5
- Następny »
Sex w wielkim mieście
Nie dajmy się zwieść – niby chodzi o świat przyjaciółek, ich problemy, facetów i sex, ale tak naprawdę to zarówno serial, jak i filmy służyły promocji i pokazaniu kolejnych projektów od znanych designerów. Carrie Bradshaw stała się synonimem miejskiej kobiety sukcesu, dobrze bawiącej się przede wszystkim na zakupach, w dobrych knajpach, nad drinkiem Cosmopolitan, jeszcze raz na zakupach i na ulicach Nowego Jorku w swoich Manolos – butach od Manolo Blahnika, które dzięki popularności tego tytułu zdobyły międzynarodową sławę. Każda kobieta, widząc jak fantastycznie Carrie porusza się w nich po ulicach, też marzyła o choć jednej parze (a najlepiej całej szafie tego cuda). Tak jak marzyła o sukni ślubnej od Vivienne Westwood – kto wie czy sam projekt sukni u wielu nie wzbudzał większych emocji niż to, czy Carrie wyjdzie za Mr Biga czy nie.
Bruno
Ile razy nie spojrzycie na tytuł tego filmu, tyle razy będzie to ciągle Bruno. Dlaczego ten film znajduje się wśród obrazów dotyczących świata mody? Sasha Baron Cohen, znany wcześniej z kreacji (rola to chyba za małe słowo) Borata czy Aliego G, tym razem wziął na tapetę świat mody i ukazał jego przymioty w klasyczny dla siebie sposób. Oczywistym jest, że świat wielkich projektantów nie jest taki, jakim go przedstawia Cohen. W tym filmie wszystko jest wyolbrzymione, przerysowane lub po prostu wymyślone przez autora. A czy widz odbierze to jako parodię przemysłu modowego, zrobioną ze specyficznym przymrużeniem oka, czy poczuje się zniesmaczony czasem niezbyt lotnym humorem Cohena – to już pozostawiam do indywidualnej oceny.
Źródła: filmweb.pl, imdb.com
- « Poprzedni
- 5/5
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.