Biżuteria z drewna znana jest od zarania dziejów. Ma w sobie coś szlachetnego, nietuzinkowego, a jednocześnie nieprzesadnego. Sezon na gadżety z drewna uważam za otwarty!
W modzie zawsze jest miejsce na klasykę, ale to szczypta oryginalności sprawia, że dany produkt staje się interesujący. Nie tak dawno temu (na początku wakacji) Amadeusz krótko wspomniał o drewnianych zegarkach, jako o ciekawym dodatku do naszej garderoby, ja jednak postaram się tym produktom przyjrzeć nieco bliżej…
Zacznijmy od tego, że wybór właściwego zegarka nie jest prosty. Drewniane zegarki występują w wielu modelach i kolorach – do wyboru, do koloru. W ofertach są zarówno duże (osadzonych w sztywnych bransoletach), jak i małe urządzenia, wobec czego każdy z powodzeniem znajdzie coś wedle własnego gustu. Podobnie przedstawia się sprawa materiałów – do dyspozycji mamy np. klon, heban, palisander, czy dąb.
Zegarki mają oczywiście wymienne baterie. Można je nabyć (przede wszystkim) poprzez stronę producentów i na allegro. Jak kształtują się ceny? Całe szczęście nie są to najdroższe zegarki świata. Poszczególne modele wahają się na poziomie 350-400 zł, a więc jednym słowem: przyzwoicie.
Bardziej dociekliwi na pewno spytają jak przedstawia się sprawa serca zegarków, czyli zastosowanych w nich mechanizmach. Z tego co zauważyłem w większości wypadków jest to werk japońskiej marki Miyota.
Pomimo faktu, że jest tego typu akcesoria są stosunkowo mało znane (a przynajmniej póki co) to okazuje się, że rywalizacja producentów jest całkiem spora. Powiem więcej, konkurencja nie śpi i na rynku drewnianych gadżetów jest już ich prawie tyle, co drzew w lesie.
Jeżeli chodzi o same zegarki to produkuje je m.in. firma WeWood, która przy okazji deklaruje, że za każdy sprzedany zegarek sadzi jedno drzewo (pomaga jej w tym American Forest, najstarsza organizacja non-profit, zajmująca się ochroną środowiska).
Nie brakuje jednak podobnych firm w naszym rodzimym kraju, mamy chociażby Woodlans czy Plantwear. Ta ostatnia zresztą dodatkowo w swojej ofercie (poza zegarkami) posiada także okulary – jak można się szybko domyśleć, również wykonane są one z drewna (w części). Okulary posiadają filtry UV, natomiast wykonane są z wybranego gatunku drewna (łącznie z drewnem sandałowym czy bambusem), łączonego ze stalą nierdzewną o podwyższonej odporności. Dzięki niejednolitej strukturze materiału, każda para jest nieco inna.
W Stanach cieszą się już ogromną popularnością od kilku lat. Drewniane okulary korekcyjne oraz przeciwsłoneczne doceniły gwiazdy, takie jak chociażby Snoop Dogg czy Beyoncé.
Warto również zaznaczyć, że produkcja oprawek z drewna to ukłon w stronę ekologii. Ulegają one całkowitemu rozłożeniu w ciągu 5 lat, a jednocześnie są bardzo wytrzymałe. Jak podają producenci oprawki pokryte są specjalną warstwą, która chroni okulary od działania wody i potu, dzięki temu są bardziej wytrzymałe niż te z plastiku.
Inną kwestią o której warto wspomnieć jest fakt, że drewno ma właściwości hipoalergiczne (w przeciwieństwa np. do metali), a więc z automatu istnieją dużo mniejsze szanse na wywołanie u kogokolwiek alergii. Mała rzecz, a cieszy.
Jeżeli ktoś z Was ma wątpliwości polecam obejrzeć krótki materiał wideo (dla wszystkich ciekawskich i/lub niedowiarków), obrazujący ręczną produkcję i etapy powstawania czasomierzy.
Drewno w połączeniu z klasycznymi fasonami daje niebanalny, a zarazem stylowy efekt. Tyczy się to zarówno omawianych tu zegarków czy okularów, ale również innych praktycznych dodatków, które wielokrotnie stanowią bardzo mocny element stylizacyjny. Klasyczny zegarek, którego koperta (łącznie z bransoletą) wykonana jest z drewna to świetny sposób na to, by wyróżnić się z tłumu.
Elegancko i naturalnie. Według mnie rewelacja. Klasyczny zegarek, którego koperta lub całość (łącznie z bransoletą ; poza mechanizmem) wykonana jest z drewna to świetny sposób na to, by wyróżnić się z tłumu. Zawsze możemy dodać do tego stylowe akcesorium w postaci np. drewnianego etui na smartfona. Dla osób o nieco bardziej luzackim usposobieniu zawsze można wyposażyć się w inny nietuzinkowy dodatek jak drewniana mucha (w przypadku mężczyzn). Kobiety natomiast, zamiast muchy, postawić mogą na drewniany detal w postaci masywnej ale minimalistycznej biżuterii.
Osobiście, czym dłużej przyglądam się i analizuję opisane produkty stwierdzam, że są one bardzo interesujące, a ich wykonanie zasługuje na pochwałę. Z jednej strony prezentują się elegancko, z drugiej natomiast nietuzinkowo i „z pazurem”. Powiem więcej, w najbliższym czasie sam dokonam zakupu jednego z takich zegarków – mam już nawet upatrzony przez siebie model. Jeżeli jednak dojdziesz do wniosku, że nie przemawiają do Ciebie „naturalne czasomierze” spójrz na nasze propozycje zegarkowe.
Jeżeli ktoś z Was jest zaskoczony tego typu gadżetami, to wiedzcie, że to nie koniec akcesoriów wykonanych z drewna. Pojawiły się już także… drewniane torebki / kopertówki. Ciekawe, kiedy wejdą na salony. 🙂
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.